Dawno nie pisaliśmy , ale nie mieliśmy dostępu do internetu :) koczowaliśmy na dziko przy rzekach i jeziorach .
Pierwszego dnia spaliśmy w Pęchcinach na łące :) .
Drugiego dnia spaliśmy w małej wiosce Wieniec Zdrój , na dziko przy rzece :)
Trzeciego dnia , także na dziko przy jeziorze w Niepruszewie :)
Dzień czwarty i jak najbardziej najlepszy . Rozbiliśmy namiot w małej wiosce Nowy Dworek , gdzie jest nasz kolega i nas ugościł .
Za nami już 580 km. JUŻ JUTRO RUSZAMY W STRONĘ BERLINA !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz